środa, 3 września 2014

Wyjaśnienie

Nie, nie porzuciłam bloga. Nie, nie zapomniałam o moich nielicznych czytelnikach i nie, nie olewam Waszych komentarzy. Za każdy dziękuję i cieszę się jak dziecko czytając je.
Ale nadszedł taki czas, że całkowicie nie mam weny ani wolnego czasu na pisanie. A teraz będzie jeszcze gorzej, gdyż w tym roku jestem w klasie maturalnej i muszę się skupić, by zdać rozszerzoną matematykę, biologię i chemię... Jak się pewnie domyślacie, będzie ciężko. Także zrozumcie mnie. Ale obiecuję, że jak znajdę choćby chwilę wolnego czasu to będę coś skrobać. Nie powiem Wam za ile nowy rozdział, bo na pewno terminu nie dotrzymam, ale nie zawieszam bloga. Postaram się napisać rozdział jak najszybciej, może w szkole najdzie mnie natchnienie :)
Także, do napisania!

10 komentarzy:

  1. Jasne, że rozumiem. W pierwszej kolejności musisz myśleć o swojej przyszłości, a nie o blogu. Klasa maturalna...boję się tego słowa XD Trzymam kciuki za wytrwałość i za dobre wyniki (póki co, w nauce, później na maturze). Domyślam się, ile czasu zajmuje Ci teraz nauka, dlatego nie popędzam, a cierpliwie czekam. Na pewno nie przestanę tu zaglądać :)
    Pozdrawiam cieplutko, życzę czasu i weny,
    Dark Night

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam,
    przepraszam Cię, że dopiero teraz coś skrobnę od siebie, ale ostatnio nie znajduję czasu na nic.... rozumiem Cię, Twoja przyszłość jest ważniejsza więc skup się teraz najlepiej na niej...
    Dużo weny życzę Tobie...
    Pozdrawiam serdecznie Basia

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam wiele razy to opko od nowa i od nowa. Kocham charakterek Matta <3 zwłaszcza jego sadystyczne zapędy ale i jednocześnie tą uroczą niewinność, jeżeli chodzi o Marcela i jego zaloty.l względem Matta. Mam ogromny niedosyt, a jako że jestem zboczeńcem, mam nadzieję na więcej scen erotycznych xD Jak tylko będziesz miała czas i wenę, to pisz! Będę czekać ^^

    /Mesu

    OdpowiedzUsuń
  4. no tka i mamy 2015 i nic, co do małe ilości czytelników to nic dziwnego bo ciężko znaleźć bloga wśród wielu innych ja zaczęłam Twój czytać dopiero dziś i dziś skończyłam normalnie w ogóle bym się nie zabrała bo nie ma postów od września czyli ktoś znowu nie kończy opowiadania ale jakoś tak wyszło że zaczęłam (nie znoszę niedokończonych historii jak Zagłoba pustych naczyń) Trzeba zostawi swój link na paru czytanych blogach tam mają takie zakładki jak spam, wasze linki już nie raz przez takie zaciągnięcia fajne blogi znalazła. Napisz przynajmniej czy będziesz kontynuować bo jak nie to dam sobie spokój od razu:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak już napisałam wcześniej (co prawda we wrześniu ale zawsze) nie zamierzam porzucić tego opowiadania, gdyż się do niego przywiazałam, jako do czegoś mojego pierwszego dłuższego niż kilka stron. Teraz jednak jestem zbyt zajęta nauka do trzech rozszerzeń na maturze oraz życiem prywatnym. Jak skończy mi się okres wzmożonej nauki czyli połowa maja, to zamierzam kontynuować pisanie. Przyznam się że mam już kawałek następnego rozdziału ale jest niedopracowany. Wolę dodać coś sprawdzonego później niż byle co teraz a potem znów zamilknąć na parę miesięcy. Mam nadzieję że nie wszyscy czytelnicy odeszli i jak wrócę to choć kilku z nich będzie nadal :)

      Usuń
    2. Ja mimo wszystko czekam, aż wznowisz opowiadanie, bo uwielbiam takie klimaty. Ogólnie bardzo mi się podoba. Dlatego spokojnie.

      Usuń
    3. Ja mimo wszystko czekam, aż wznowisz opowiadanie, bo uwielbiam takie klimaty. Ogólnie bardzo mi się podoba. Dlatego spokojnie.

      Usuń
  5. Witam,
    buu, buu droga autorko, tak dawno nic nie dodałaś, zdaję sobie sprawę, że ważniejsze są inne rzeczy, ale, ale cóż tęsknię za tym opowiadaniem i mam nadzieję, że do niego wrócisz....
    Dużo weny życzę Tobie...
    Pozdrawiam serdecznie Basia

    OdpowiedzUsuń
  6. Rozwalisz maturę na 100% w kapeluszu i tanecznych butach, a potem do nas wrócisz! Czekam z niecierpliwością :) Ja też już postaram się być trochę bardziej aktywna ;p

    OdpowiedzUsuń
  7. Dopiero co tu trafiłam i no ten...
    Chyba się zakochałam ^^
    Uwielbiam Matta i resztę tych ludzi też, ale to on mnie najbardziej zachwycił.
    No bo w końcu sadyści są spoko :3
    I jeszcze ten klimat *.*

    W każdym razie ciesze się, że nie porzuciłaś bloga i tak dalej. Czekam na następny rozdział i nie mogę się doczekać :3

    Życzę Ci weny i czasu xd

    OdpowiedzUsuń